Nie ja tu jestem najważniejszy. Tylko sprzątam, przygotowuję teren. Idę przed Jezusem do miejsc, gdzie On sam niebawem zamierza pójść. To nie moje rozważanie porusza ludzi. (Marcin Jakimowicz, "Pełne zanurzenie")

piątek, 7 marca 2014

Owocne poszukiwanie

Kościół powszechny - w tym sensie rzymski. My wszyscy, chrześcijanie, denominacje (nie osobne kościoły, bo Kościół jest jeden) bez podziałów? A może po prostu ponad nimi? Razem, jedno. 

Niesamowite stwierdzenia protestanckiego biskupa Tony'ego Palmera o tym, że w 1999 r. wraz z podpisaniem Wspólnej deklaracji w sprawie nauki o usprawiedliwieniu z Augsburga doszło do zakończenia protestu, rozpoczętego w 1517 r. przez Marcina Lutra. Protest się skończył? I piękne zdanie - chrześcijańska jedność jest podstawą naszej wiarygodności

A do tego - pewnie dla niektórych przysłowiowa Sodoma i Gomora - papież Franciszek, pozdrawiający w ramach spontanicznego nagrania, wykonanego telefonem komórkowym, uczestników konferencji protestanckiej. Koniec świata. Czy jednak? Papież mówiący o grzechach i nieporozumieniach w historii, które podzieliły wierzących, mówiący o tęsknocie za jednością. Niesamowite nawiązanie do starotestamentalnej opowieści o Józefie i jego braciach - "szukali jedzenia, mieli pieniądze, ale nie mogli ich zjeść; znaleźli jednak coś o wiele bardziej wartościowego - swojego brata" - i do jego woli, tęsknocie i dążeniu do jedności. Oraz prośba o modlitwę i błogosławieństwo. 

To video na YT krąży w wielu wersjach - warto posłuchać w polskiej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz